JMoja znajoma robiła swego czasu wernisaż (potrzebne były czarno-białe wydruki 60x40 albo 60x80 - nie pamiętam już), przetestowała większość tych lepszych labów w Łodzi, test druku zdał JEDEN. Ale negatywy skanowała już we własnym zakresie, na bębnie.
J
W kwestii formalnej. Chyba robiła wystawę )) Wernisaż, to samo uroczyste otwarcie wystawy, a w wydruki były chyba potrzebne na całą wystawę, a nie tylko otwarcie
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; " (Jacek Kaczmarski "Światło")
W kwestii formalnej. Chyba robiła wystawę )) Wernisaż, to samo uroczyste otwarcie wystawy, a w wydruki były chyba potrzebne na całą wystawę, a nie tylko otwarcie
Chyba, że wystawa trwała tyle, co wernisaż: dwie godzinki i do domu