Teraz moje trzy grosze...
Analogi umra, bo tak zdecydowala juz wiekszosc. Pozostana jedynie w rekach maniakow, artystow oraz do zadan specjalnych dla zawodowcow. Margines, ale obecny. Zaleta techniki cyfrowej jest to, ze przy pewnej skali produkcji jest strasznie tania. Wystarczy spojrzec na monitory LCD. To ze 350D kosztuje dzis 3000 to stan chwilowy. Musi staniec do poziomu 300V, bo inaczej przegra z nowymi super-kompaktami. A ludzie lubia widziec, to co robia, tego analog nie daje od razu. Poza tym prawie kazdy ma kompa w domu, bez tego cyfrowki by nie zyly, a tak nie potrzeba nawet robic odbitek. Ktos, kto mial analoga w reku latwo z niego nie zrezygnuje, ale juz dzis sa tacy, ktorzy startuja od cyfrowki i przy niej pewno zostana. Dlaczego ja uzywam analoga ? Bo nikt nie sprzedaje baterii ani nie laduje ich w gorach. A taki Zenit, turla sie po kamieniach i jak trzeba dziala bez baterii, wystarczy wiedziec jak ustawic przeslone i czas. A cyfrak ? Ktos widzial juz wersje z bateria sloneczna ?