Dokładnie. Do pewnego momentu byłem zadowolony, że mam 99% Manfroto za 1/3 ceny. Ale do pewnego momentu. Potem już tylko była refleksja, ze wywaliłem niepotrzebnie pieniądze, a mogłem dołożyć do prawdziwego statywu zamiast chińskiej podróbki.

Ale na początku wrażenie robił bardzo dobre. Wydawał się solidny.

Sugerowałem się "prywatną" recenzją na necie, ze szczegółowymi zdjęciami. Coraz bardziej jestem przekonany że to mogła być produkcja dystrybutora Goldphoto a nie prawdziwa recenzja użytkownika, bo miał podobno znieść ten statyw sporo. A mi nie wytrzymał nawet pół roku przy naprawdę umiarkowanym używaniu.