Mam złe doświadczenia z Goldphoto.
Kupiłem, sugerując się recenzjami na necie, statyw tej firmy. Teoretycznie wierna kopia Manfrotto. Byłem do pewnego momentu zadowolony - solidny statyw za część ceny Manfrotto. Ale nie tak dawno okazał się niestety mniej solidny. Wyłamała się blokada jednej nogi (przy normalnym użytkowaniu), i niestety, nie dało się z tym nic zrobić.
Chcąc nie chcąc, kupiłem orginał - Manfrotto. Nieco nawet ciekawszy model, bo z tą kolumną łatwo ustawianą w pozycji na bok. Na razie jestem zadowolony.
Głowicę nadal mam Manfrotto, pasuje (choć mogłaby lepiej).
Chyba jednak, w przypływie gotówki, wymienię ją na prawdziwe Manfrotto.
Do pewnego momentu chwaliłem Goldphoto, ale właśnie się zawiodłem.