Paenka, daj spokoj, basala wyraznie prowokuje swoja ironia. W sumie to biorąc pod uwagę wolny rynek i tak dalej, to taka sytuacja jest wydaje się być normą. Więcej sprzeda ten, który tańszy towar produkuje. A że tańsze często jest gorsze... O tym zdają się ludzie nie myśleć..