Witam,
Nabyłem Canona a590is i zauważyłem dziwne zachowanie stablizacji obrazu, wyszło to przy zdjęciach nocnych z max zbliżeniem ze statywu:
Zdjęcie 1 (stabilizacja włączona - tryb przy zdjęciu i tryb ciągły daje takie same rezultaty)
Zdjęcie 2 (stabilizacja wyłączona):
Zdjęcia z samowyzwalaczem.
Dla pewności kilka prób żeby wykluczyć przypadek. Za każdym razem taki sam rezultat - zdjęcie ze stabilizacją rozmazane, bez stablizacji dobre.
I co ja mam teraz myśleć o tak działającej stabilizacji obrazu? Niby mogę wyłączać ją przy robieniu zdjęć nocą (choć to uciążliwe).
Ale w takim razie jaką ja mam mieć pewność, że taka stablizacja zadziała dobrze przy robieniu innych zdjęć skoro nie radzi sobie na statywie?
A może ja czegoś nie wiem albo źle robie? Czy ktoś ma taki model i może to sprawdzić u siebie?
Dane exif:
iso 80
f5.5
6s
23.2mm
Pozdrawiam