Cytat Zamieszczone przez katharsis Zobacz posta
50/1,4 i 85/1,8 a do tego 16-35. Dzięki stałkom głównie udało mi się wyciągać przyjemne czasy rzędu 1/125-1/250. Co jednak mnie niepokoi: przy fotografowaniu w takiej ciemnicy, jaką jest sala teatralna, mam spory problem z AF - nie trafia idealnie. Co gorsza, w moje 5-tce mk II boję się używać innego punktu niż centralnego, bo ryzyko chybienia jest duże. Zdjęcia przekadrowuję w komputerze, trudno. Zastanawiam się nawet, czy by nie pozbyć się 24-70 i nie kupić 35/1,4, dla światła właśnie. Tak, wiem, że nie podejmiecie za mnie decyzji, ale przynajmniej trochę pomyślę głośno. Moim głównym celem jest fotografia teatralna/koncertowa i reportaż, pod takie zastosowania kompletuję sprzęt (koniec dygresji).
Ja przez ostatni m-c używalem 5d z 85mm f/1,4, dawałem radę nawet przekadrowując podczas koncertu, oczywiście AF nie łapie za każdym razem ale to raczej przedemonizowany problem i ja strasznego dyskomfrtu nie czuję, bardziej mi przeszkadza że 5d MkI z 3200ISO nie za ładnie wygląda ale cóż...

Jutro jak wrócę do kraju to odbieram 35L choć do końcertów wolałbym 24L niestety kasy brak. Jakoś sobie to fisheyem wynagrodzę w przyszłym roku na wiosnę

W moim temacie http://canon-board.info/showthread.php?t=52004 koncert od Rawy Blues jest robiony 85mm ale na 50d. Kolejne już 5d+85mm. Na moim blogu jest duzo więcej koncertowych

W każdym razie reasumując- ja tego 35mm na koncertach nie jestem pewnien jeszcze, zobaczę 18-go na Heyu jak mi to gra. Wziąlem go głównie do reporterki, jestem skażony Salgado