Pikczer, może jednak nie jest aż tak źle, żeby od razy odsyłać mnie do piaskownicy? :rolleyes: Poprzednia wrzuta zawierała zdjęcia, z których ewidentnie nie byłam zadowolona, nie pokazałam ich tu po to, żeby się chwalić. Ale ad rem: wczoraj fociłam kolejną imprezę koncertopodobną, tzn. spektakl z piosenkami Brela. Korzystając w Waszych wcześniejszych rad spróbowałam zabrać ze sobą zamiast 24-70 i 70-200 dwie stałki 50/1,4 i 85/1,8 a do tego 16-35. Dzięki stałkom głównie udało mi się wyciągać przyjemne czasy rzędu 1/125-1/250. Co jednak mnie niepokoi: przy fotografowaniu w takiej ciemnicy, jaką jest sala teatralna, mam spory problem z AF - nie trafia idealnie. Co gorsza, w moje 5-tce mk II boję się używać innego punktu niż centralnego, bo ryzyko chybienia jest duże. Zdjęcia przekadrowuję w komputerze, trudno. Zastanawiam się nawet, czy by nie pozbyć się 24-70 i nie kupić 35/1,4, dla światła właśnie. Tak, wiem, że nie podejmiecie za mnie decyzji, ale przynajmniej trochę pomyślę głośno. Moim głównym celem jest fotografia teatralna/koncertowa i reportaż, pod takie zastosowania kompletuję sprzęt (koniec dygresji).
Kończąc zatem ten przydługi wywód: wrzucam kilka ujęć i bardzo proszę o kolejne uwagi. Aha, materiał obrabiam w LR, także odszumianie i lekkie podostrzenie. Zastanawiam się - porównując moje ujęcia z zaprezentowanymi tu wcześniej - czy nie wyostrzam za mało.