A mógłbyś rzucić jakimiś przykładami? Nie żebym chciał go bronić, po prostu jestem ciekaw.
A tak z innej beczki. Bo nie pamiętam, czy ktoś o tym wspominał. Na zdjęciu opublikowanym na blogu Owsiaka jest rozpoznawalny jeden z "napastników". To chyba ewidentne złamanie prawa ?