Ostatnio edytowane przez Krzychu ; 04-11-2008 o 14:20
Fakt, zachowali się jak bydło, ale przy okazji interesująca jest sprawa pokazanych fotek, tak ktoś przez przypadek przechodził z C 20D i pstryknął uciekających serią![]()
7D mark II; C17-55 f/2,8; C 70-200 f/2,8 IS II; C 85 f/1,8; C 10-22, 430EX II
Moje fotki www.gasin.pl
pogadali sobie panowie ktorzy nigdy nie zagladneli na pudelkaalbo nie ogladali faktow w tvn czy czegos z olejnik, skoro jest w nas zapotrzebowanie na takie programy jak taniec na lodzie to nie widze powodow oburzania sie na wszedobylskie zdziczenie, ludzie zrobia bardzo duzo zeby zarobic a klintow nie brakuje, fakt czy jakis superexpress chyba maja wiecej "czytelnikow" niz wyborcza.
Hmm Jak już ktoś wspomniał, Owsiak jest osobą publiczną, zaparkował w publicznym miejscu i nie bardzo rozumiem całe zamieszanie.
Jasne że powinni porozmawiać jak poprosił o "odłożenie" aparatów, a nie wciskać obiektyw w twarz, ale z drugiej strony musi się z tym liczyć, że jest osoba publiczną.
I powiem szczerze, że za to że zniszczył czyjś sprzęt, jak widać na zdjęciach nie była to tania małpka, nie żałuje go. Nie pochwalam "bandytów z aparatami" ale nie solidaryzuje się z Owsiakiem, zniszczył czyjąś własność. Równie dobrze mogę mu zniszczyć okulary bo się na mnie spojrzy a ja sobie tego nie życzę???
trzy zoomy na krzyż
A w czym ci fotografujący są gorsi od tych, co chcą to ogladać? Nie znacie tych, co kupują gazety, zamieszczające takie zdjęcia? Nie znacie tych nobliwych pań i panów, którzy czytają je w autobusach i tramwajach, a potem dyskutują na ten temat z innymi nobliwymi paniami i panami?
Dopóki jacyś ludzie będą chcieli takie gazety kupować i takie zdjęcia oglądać - znajdą się tacy ludzie, co je za odpowiednią kasę zrobią. Kupujący nie są nic lepsi od dostarczających.
Ostatnio edytowane przez ewa_olsztyn ; 04-11-2008 o 15:52
no dobra przyznać się - który to był![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
Hm oni go chyba sledzili? Bo skad by sie tak nagle wzielo trzech ludkow w ciagu jednej chwili z aparatami.. Chyba, ze to byl jakis nieprawdopodobny zbieg okolicznosci.
Mowicie, ze powinien byc opanowany - zgodze sie z tym, ale wezmy pod uwage, w jakiej sytuacji sie znalazl. Komu z Was popsul sie samochod, gdy sie dokads spieszyliscie? No walsnie - jak byk stresujaca sytuacja. A w tym przypadku jeszcze sie spod maski dymilo. Nie jeden z nas by sie mocno zdenerwowal. A tu jeszcze taka historia..
Zreszta apratu chyba nie zniszczyl. Trzymal go, gdy tamten lezal nie ziemi.
... PhotoAnarchist ...
nie jestem żadnym mądralą... mondralom tym bardziej!
Z jakiej odleglosci ostrzy C 70-200/4 - bo jakos mi sie nie chce wierzyc, ze az tak blisko podszedl![]()
Ostatnio edytowane przez DonBolano ; 04-11-2008 o 16:14
Przecież tak właśnie jest:
"art. 81 ust. 2.
Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
pkt. 1
osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych"
Czyli Owsiaka czy inna znaną twarz na parkingu sfotografować sobie wolno ale opublikować później to zdjęcie bez jego zgody - nie wolno.