Z ciekawosci sprawdzilem co sie dzieje w sklepie Kea na ebayu i rzeczywiscie porazka. Co sie stalo zeby tak nagle zostawic tylko dekielki i filtry....Co jak co ale u goscia kupilem mase rzeczy po super cenach (5D tez) i to naprawde spory szok. Jest jeszcze jeden dobry sprzedawca Flash-camera ktory jest w szkocji ale ma ceny praktycznie jak z HK i szkielka ma z japonii albo HK. Na ebayu ma tylko pare rzeczy a reszte "off-ebay" za mniejsze pieniadze
Czyli tzw "credich-crunch" dotknal juz sprzedawcow foto......