I tak rodzi sie plotka, nie canona tylko cyberfoto.
Po porstu po sotkaniu przy okazji targów foto 2 lata temu zostałem jako ostatni z kumplem i przy wyjściu okazało sie że koledzy z CF nie zapłacili całego rachunku za siebie, tak więc trudno to nazwać sponsorowaniem raczej niefatrem
A co d zaszczytów to takiego mogą dostąpic tylko prawdziwi guru fotografi (czytaj analogowcy) a nie jakieś patałachy bawiące się cyfrą![]()