Dodam że głównie zależy mi na jakości zdjęć (czyt. małe szumy, ostry obraz) 450tki obawiam się głównie z powodu wielu tematów posiadaczy skarżących się na mydlany obraz.
Co do mydła ...
to trzeba by poczytać troszkę o GO i jej rozkładzie w przestrzeni względem punktu w który celujesz AF i przesłony ....
100% mydeł bierze się właśnie z niewłaściwej kombinacji wyżej wymienionych składników .....
No chyba że "mydło" jest powtarzalne ... to wtedy wada obiektywu/puszki (FF albo BF do korekcji w serwisie)
Bierz 450D albo 40D .... są w naprawdę dobrych cenach a ten centralny krzyżowy punkt AF (w 450D bo w 100D jest on gorszej precyzji) przyda Ci się w przyszłości.
Niedługo dojdziesz do tego że zdjęcia robi obiektywa nie puszka .... (ona tylko rejestruje - lepiej lub gorzej
.
Co do pytanie podst. ... który mniej szumi ....
Pewnie szumią podobnie (nie ma rzetelnego testu 1000D)
W 450D możesz śmiało robić foty nawet na ISO 1600 ...
Robiłem tak fotki z chrzcin, które potem wydrukowałem na A4 (po leciutkim odszumowaniu) i wyszły napradę dobrze .... (a ISO 400/800 są naprawdę lux)
ale ....
450D ma dość słabą rozpiętość tonalną .... (w 90% zdjęć nie ma to znaczenia) ... jednak w przypadku zdjęć w ostrym słońcu i np. lasu/architektury jest to dość dokuczliwe ....
można to oczywiście obejść (filtry szare połówkowe lub HDR) ..... ale pewnie 1000D ma podobną rozpiętość lub ciut lepszą ....