[aseptyczny] Portretów kilka...

[robgr85]

004? Co portal to inne gusta ;-)

Przeciez ona tutaj pozowala, to jak miala nie minowac? ;>

no właśnie, cały trud portretowania polega na tym, że jego istotą jest uchwycenie tego indywidualizmu który drzemie w każdym człowieku - modelka robiąc miny wydaje się być bardzo nienaturalna, jakby coś chciała ukryć... tylko dlaczego?

4, 6, 7 naprawdę fajne

na siódemce widać że zmiana sprzętu ma jednak jakiś wpływ na zdjęcia - naprawdę udana fotografia - fajne światło, niezła kompozycja, umiejętne wykorzystanie GO. Tak trzymaj!

Jedno pytanie, 4,6,7 a dlaczego nie ma zdjęcia nr 5?

[aseptyczny]

cały trud portretowania polega na tym, że jego istotą jest uchwycenie tego indywidualizmu który drzemie w każdym człowieku - modelka robiąc miny wydaje się być bardzo nienaturalna, jakby coś chciała ukryć... tylko dlaczego?

Jest w tym troche racji ale jednak pojde w zaparte i do konca sie nie zgodze :-) Aktorstwo jest najlepszym przykladem tego, co mam na mysli. Niektorzy modele sa poprostu slabymi aktorami, a jesli sa znakomici, wtedy ludzie komentuja "świetnie uchwycone!"

To o czym Ty piszesz to raczej podchodzi pod reportaz ;> Tam masz ludzi obdartych z masek i min. Tam "kradniesz dusze", a modeling to zabawa w zdjecia.

4, 6, 7 naprawdę fajne

Dzieki

na siódemce widać że zmiana sprzętu ma jednak jakiś wpływ na zdjęcia - naprawdę udana fotografia - fajne światło, niezła kompozycja, umiejętne wykorzystanie GO. Tak trzymaj!

Znow sie nie zgodze... i zgodze 80% moich portretow to podobna ogniskowa, podobna przyslona, podobne rezultaty. Jedyne co sie zmienilo to komfort pracy, ktory daje mi AF. Kiedy kupie sprzet oferujacy mozliwosci dotad niedostepne, wtedy bedzie mozna mowic o jego bezposrednim wplywie na moje zdjecia :-)

Jedno pytanie, 4,6,7 a dlaczego nie ma zdjęcia nr 5?

Bo autor tego tematu nie umie liczyc ;-)