Jakiś czas temu poszła taka plotka że pośrednie ISO Canon zrobił programowo np. ISO125 to niedoświetlone ISO100 wyciągnięte softem +1/3EV, a ISO160 to prześwietlone o 1/3EV ISO200 i softem forsowane na -1/3EV.
Generalnie to możliwe że coś w tym jest, ktoś nawet mierzył że takie ISO160 czy ISO320 (-1/3EV od pełnego ISO) mają rozpiętość tonalną niższą właśnie o te 1/3EV co by potwierdzało że to prawda.
ISO50 w 5D jest tak właśnie zrobione, tak samo jak ISO3200.
Pamiętam że w 30D ISO1000 było jakieś słabe, takie płaskie. Lepiej było porządnie naświetlić ISO1600 niż używać 1000 czy 1250.