Jarek no co mam dodać...?? widziałem je wczesniej, a i teraz miło wrócić. Ewa, kocica powiedziała juz chyba wszystko. Pod artystą również się podpisuję: ARTYSTĄ przez duże A. ..Mnie jeszcze kilka innych portretowych kiedys przypadło, ale daj się ludziom napatrzeć..
co mogę dodać to własnie praktycznie brak retuszu i upiekszania twarzy przy świetnie dobranym świetle i kolorystyka - jako pirewsze rzucaja się w oczy..![]()