Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Robienie zdjec w zime

  1. #11
    Skibi
    Guest

    Domyślnie

    Szara tablica według dotychczasowych badań powinna miec 18% zaczernienia.
    Aparat przy pomiarze matrycowym uśrednia pomiar z całego kadru i traktuje to jak 18%.
    Wszystko jest ok np.przy średniokontrastowym widoczku.
    Inaczej dla kadrów z dużą rozpiętością tonalną.To fotograf decyduje na czym mu bardziej zalezy i na ten fragment robi pomiar punktowy.
    Według mnie ta podstawową teorię powinno się uaktualnić.
    Obecnie aparaty posiadają pomiar matrycowy wielopolowy.W pamięci jest zakodowane ileś tam typowych ujęć.Soft próbuje podjąć decyzję za nas,do tego stopnia,iż przy kadrowaniu pionowym uwzględnia inne polozenie nieba w kadrze.
    Tak więc dotychczasową korektę na pełnym śniegu (+1,5) powinno się przynajmniej sprawdzić.

    Tablica 18% jest pod okładką "Szkoła Fotografowania National Geographic"

    Pozdrawiam

  2. #12
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Skibi
    Szara tablica według dotychczasowych badań powinna miec 18% zaczernienia.
    Napisalem ze niedokladnie pamietam, a jak pozniej sprawdzilem zapomnialem wyedytowac . Co nie zmienia faktu ze zamiast bawic sie w zgadywanie balansu, albo w ustawianie custom white balance, albo jeszcze ciekawiej w WB bracketing - robie po prostu w RAW , i pozniej przy "wywolywaniu" sprawdzam ktore ustawienie (preselekcja WB ze zdefiniowanych, czy moze manual WB za pomoca pipetki, a mozna tez wg kelvinow ustawic) najlepiej wyglada.

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    46
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Ja w 95% zdjęcia zimowe robię prostą metodą: manual WB na śnieg i -1 EV (ewentualnie -2). Przysłona/czasy - to już w zależności od zastosowania :)

  4. #14
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Ja w 95% zdjęcia zimowe robię prostą metodą: manual WB na śnieg i -1 EV (ewentualnie -2).
    I nie wychodza ci mocno za ciemne? W kilku madrych ksiazkach pod rzad oraz z wlasnego doswiadczenia wiem ze nalezy zupelnie na odwrot - rozjasniac na sile to co wbudowany swiatlomierz sobie zmierzy. Dlaczego? Slonce swieci, niebo swieci, snieg swieci = calosc prawie kadru jest bardzo jasna i swiatlomierz swtwierdza ze ogolnie jest jasno i trzeba np krotko naswietlac. Efektem jest tego ze nic ci w cieniach nie zostaje, a stara dobra zasada mowi "naswietlac na cienie" a nie na to co jasne. Tak wiec przy przewadze bialosci w kadrze (sniegu) nalezy raczej puknac ok +1 EV (ja daje +2/3 EV ale i tak rzadko robie zdjecia w zimie) by to co pozostalo w cieniach rowniez nadal bylo widoczne.
    Dodatkowo milo byloby uzyc takich zabawek jak filtry polowkowe, polaryzacyjne itp. Ale zima sie juz skonczyla 8)

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    46
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Ja w 95% zdjęcia zimowe robię prostą metodą: manual WB na śnieg i -1 EV (ewentualnie -2).
    I nie wychodza ci mocno za ciemne? W kilku madrych ksiazkach (..)
    Wychodzą - i właśnie o to chodzi Gdy robię bez korekcji (lub nie daj Boże na plus) to zdarza się, że "białe jest białe", a wiadomo, że w cyfrówce co przepalone to stracone. Dlatego wolę niedoświetlić (czasem do tego uzywam RAW) i potem końcowy efekt poprawić Gimpem.

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Ale zima sie juz skonczyla
    Nie wszędzie :-)

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •