Wszystko zależy od tego kto co potrzebuje bądź nie potrzebuje.
Ja dokonałem świadomego wyboru (może będę żałować). Nie zmieniam swojej 50-tki. Dlaczego? Doszedłem do wniosku, że samo posiadanie 5D to nie wszystko. Trzeba mieć szkła, dobre (drogie) szkła. Takowych z literką L raczej nie będę miał, bynajmniej nie od razu, więc po co taki korpus jak nie wykorzystam mocy w nim drzemiącej?! Nawiasem mówiąc nie miałem konkretnego porównania, więc trudno mi się wypowiadać na temat magii 5D. Samo posiadanie sprzętu to nie wszystko. Nie wykonuje zarobkowej fotografii, więc nawet nie wiem czy bym wykorzystał ten format matrycy z 5D i jej (opisywane przez wszystkich) zalety. Racjonalnie oceniłem, że potrzebuję korpusu uniwersalnego. Lubiąc Portrety, Krajobrazy i trochę Przyrodę świadomie zostaję z Cropem.
P.S. Ciekawe czy będę żałował tej decyzji ;-)