Powiem tak - nie znam nikogo kto po przejściu z xxxD lub xxD narzekałby na piątkę. A jakość obrazu to inna bajka. Najlepiej sam pomacaj, weź swoją kartę, zrób zdjęcia - zrozumiesz różnicę. Ja po przesiadce z 40stki miałem banana na twarzy przez miesiąc. W końcu dostałem jakość o którą mi chodziło w lustrzance cyfrowej. Nie bez znaczenia jest to, że GO na FF pozwoli Ci wykorzystać ciekawie 85piątke przy portretach.
Jeśli Cię stać to moja rada bierz - zwłaszcza, że mark II już jest i cena spada. A jeśli chodzi o zakup to T...s i wszystko jasne...