To nawet nie jest w moim przypadku kwestia przywyknięcia do metody tylne kółko/przycisk, ale przycisk 300V jest dla mnie po prostu kłopotliwy do wciśnięcia - fizycznie. Nie wiem, czy to kwestia mojego egzemplarza, czy ten typ już tak ma, ale przycisk jest mały a wciskać trzeba go dość głęboko, czyli zarazem mocno - i często się zdarza, że w pierwszym momencie przesuwam ekspozycję zamiast wprowadzić korektę.do przycisków korekcji trzeba na 300v przywykać
Natomiast muszę przyznać, że jedna jeszcze rzecz bardzo mi się w 300V (i podobnych) podoba - pomiar skupiony pod przyciskiem pamięci. Rewelacyjnie szybki patent na pomiar czy weryfikację ekspozycji w trudniejszych warunkach. Aż szkoda, że wyższe modele tego nie mają.
Masz na myśli 50E czy 30? Bo AF 300V działa jakoś tak bardziej zdecydowanie (czytaj szybciej) niż w 50E. Jak po dłuższym używaniu 300V znów wziąłem do ręki 50E, to byłem zdecydowanie zaskoczony in minus jego autofocusem, który sprawia w takim porównaniu wrażenie jakby chciał a nie mógł.w pół roku po przesiadce z 300v na 30e, nadal mam wrażenie że 300ka ma dokładniejszy i szybszy AF
Pzdr
Grzesiu