No,pisałem o instrukcji :smile:.Nie ma tak że jest jeden koreks ,prawda ?.Są przede wszystkim różne wielkoscią i kształtem.Ilośc płynu zalezy czy jest jedno czy tez wieloszpulowy. Kreseczkami zwykle zaznaczone min i max.poziomy.Np. pięć szpul,koreks w kształcie walca ,szpulowy [b,popularne].Można wywoływać jeden film lub więcej.Płynu odpowiednio.Są zaznaczone poziomy,ale chodzi o to przy koreksach żeby cały film był zalany[ zalany powoli,delikatnie].Pokreca się np.co min.Nie wstrząsać [to nie film o Bondzie]Na styku z emulsją roztwór wchodzi w reakcję wyczerpuje się.Pokręcając szpulą doprowadzamy nowy.Potrząsając spowodujemy poplamienie odzieży [przez tę "dziurkę do wylewania płynów"]No,no bez żartów panowieCo gorsze zapowietrzymy powierzchnię negatywu banieczkami powietrza.Rozmiękczona emulsja szczególnie w końcowej fazie procesu też jest delikatna.A więc grzecznie proszę.Koreks stoi, my spokojnie od czasu do czasu wykonujemy obrót.Nie ma stałej liczby czy metody.Jeśli słaby roztwór do drobnoziarnistego procesu wywołania ~~ 100min to co kilka min.Jeśli inna ciecz i wywolanie forsowne ~~ 5min to co 20 sek,itp,itd.Oprócz koreksów używa się też tanków ,kiuwet.No,nie ma lekko jest tego trochę ,na pewno nie wyczerpie tematu w jednym poscie :smile:Pozdrawiam
Aha,tak jak pisze krwisty .Jak ktoś nie wie to lepiej niech nie pisze bo szkoda komus zniszczyc zdjęcia,prawda?