Ale co nie? Z czym się nie zgadzasz bo nie bardzo rozumiem, a z kontekstu Twojej wypowiedzi nie bardzo to wynika.
Ta rękojmia o której mówisz tak na prawdę niewiele się różni.
Natomiast jak kupisz sprzęt nie na fakturę VAT wystawioną na firmę to sprzedawca Ci nie udowodni że używałeś go zawodowo. A przynajmniej nie będzie miał łatwo. Oczywiście jeszcze zależy jaki rodzaj działalności prowadzisz...
Zapytaj się Cichego co Ci odpowie jak przyjdziesz do niego bez dowodu zakupu. Zeznanie świadków w takiej sytuacji można łatwo obalić.
Czepiasz się a to nic nie wnosi do dyskusji. Jak nie zrozumiałes to wyjaśniam iż głównym sensem zacytowanego przez Ciebie fragmentu było to, że nie musimy posiadać dokumentu księgowego czy fiskalnego, a po prostu jakkolwiek móc udowodnić sprzedawcy, mieć dokument potwierdzający zawartą umowę. Tak wiem, że umowa ustna jest wazna na równi z pisemną w takiej sytuacji, ale chodzi o kwestie sporne. Masz dokument jesteś w domu, a czy to będzie VAT, paragon czy świstek na kartce z zeszytu to nie ważne, pieczątka sklepu i podpis....
Faktura wystawiona na firmęWystarczający dowód że sprzęt był służbowy, czyli istnieje uzasadnione podejrzenie, że był używany nie prywatnie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zadzwoń do federacji konsumentów i zapytaj to się przekonasz.
Przeczytaj ustawę.
Klient ma prawo zarządać:
- nieodpłatnej naprawy, usunięcia usterki
- wymiany sprzętu na nowy, wolny od wad
To konsument wybiera co chce. Co nie znaczy że musi to dostać. Jak byś znał ustawę to byś nie bronił się teraz w tak dziwny sposób.
btw. ta sama ustawa daje sprzedawcy możliwość dochodzenia roszczeń u swojego dostawcy, pośrednika, dystrybutora, jednakże to już nie jest bezpośrednio regulowane tą ustawą.