Paenka Jeśli ten paproch nie jest widoczny na zrobionym zdjęciu, to się nim nie przejmuj. Jak jest OK z obrazem, to po prostu o nim zapomnij. A jak nie jest OK, to idź do serwisu - chyba, że masz wprawę w tego typu naprawach. Tematy "paprochów" były tu już wielokrotnie wałkowane i te "obce ciała" goszczą u wielu z nas (u mnie też, ale fotki są jak należy i nie pamiętam o tym paproszku). Pozdrawiam.