Ja podójnego szlabanu nie widzę ale może za mało wypiłem... ;-)
IMHO, punkt ostrości jest gdzieś w okolicach klamry od paska i korali. Możliwe, że fotka nie była wyostrzana po zmniejszeniu (nawet b. prawdopodobne) i stąd ten efekt.
Czy przy 40D zamiast przekadrowywać, nie lepiej jest korzystać z bocznych punktów AF? Są przecież krzyżowe czyli teoretycznie powinny działać... teoretycznie![]()