Cytat Zamieszczone przez DonBolano Zobacz posta
O dziwo nie robią problemow, jak sa wystawy (np. ferrrari) badz wystepy. Wtedy mozna cykac do woli
Oj, nie zawsze Ostatnio miałem "przyjemność" focenia na sobotnim pokazie mody, w jednym z 3miejskich centrów. Przyszedłem na zaproszenie firmy prezentującej swoje ciuchy, oczywiście według ich zapewnień, nie miało być żadnych problemów.. Nie minęła nawet minuta od wyciągnięcia lustra, kiedy na karku miałem 2 ochroniarzy: "akredytacja" "teren prywatny" i inne tego typu argumenty, bez możliwości jakiejkolwiek dyskusji (oczywiście full błyskających małpek i komórek im nie przeszkadzało). Nie chciało mi się z nimi kłócić, skruszony poszedłem do informacji. Tu poczułem się jak w filmie Barei, bo "jak najbardziej można robić zdjęcia, trzeba tylko załatwić plakietkę u dyrekcji , nie ma z tym najmniejszego problemu, proszę przyjść w poniedziałek.." Ok, wiem, że akredytacje załatwia się wcześniej itp, ale czy konieczność jej posiadania zależy od wielkości aparatu? Zwłaszcza, że zdjęcia nie miały być publikowane, szły tylko do dokumentacji sklepu który płaci im dziesiątki tyś. za wynajem.. :/ O tyle dobrze, że jeden z ochroniarzy miał na tyle rozsądku, że odwrócił głowę i udawał, że mnie nie widzi 8)

BTW, ciekawy jestem fot jednego z 2 akredytowanych foto, który smażył modelki palnikiem na wprost bez żadnego dyfuzora :neutral: (światło jak na taki pokaz było zajeb.. ~ f2.2, t. 1/250 iso 400, no flash.. )