Cytat Zamieszczone przez Paenka Zobacz posta
arturs ;pGO zależy od 3 rzeczy a nie 2;p
1. ogniskowej obiektywu
2. wartośći przysłony
3. odległości od fotografowanego obiektu <- jeśli masz długą ogniskową a dużą wartość przysłony to możesz właśnie dzięki odległości od obiektu fotografowanego( i tła dla tego obiektu) zawalczyć z odpowiednim rozmyciem ...ja mam tamrona kitowego 80-210 (czy jakoś tak) na dluzszym koncu ma 5,6 i bardzo ładnie rozmywa (wg mnie ) tło ;p

a ilość listków wpływa na kształt bokehu, im więcej listków tym okraglejszy i bardziej gładki ten bokeh wychodzi...jakoś tak to chyba było
Pisałem o GO i bokehu, ale niech będzie że masz rację

Cytat Zamieszczone przez Paenka Zobacz posta
ja bym koleżance doradziła aby spróbowała strzelać seriami po 3-4 zdjęcia i wybierała nie tylko te technicznie najlepsze ale tez te gdzie jeździeć ma odpowiedni wyraz twarzy...jakaś determinacja, zacięcie...bo na tych dotychczasowych to raczej konsternacja i zakoczenie;p może uda ci się też dobrać przysłonę tak aby nie tylko głowa konia ale też jeźdzca łapała sie w GO
jak jest z czego wybierać.. część z pokazanych tu zdjęć ma ewidentnie za krótkie czasy - oczywiście wtedy ruch się "mrozi" ale za to na zdjęciu wychodzi wiszący koń.. a tu chodzi o to żeby oddać na nieruchomym przecież kadrze wrażenie ruchu.. i tu kluczem jest panoramowanie i ćwiczenia, ćwiczenie, ćwiczenia - seria oczywiście nie zaszkodzi..
te ostatnie są już wg mnie lepsze od pierwszych (przynajmniej ich kompresja nie zabija)

Cytat Zamieszczone przez Paenka Zobacz posta
generalnie to ja nie potrafie ruchu fotografować;p hrhrhrh mam teorię ale z racji analogowego fotografowania nie wdraząm...
eee.. na analogu też jakoś się dało.. nawet zenitem..

Cytat Zamieszczone przez Paenka Zobacz posta
tot ak jakby ktoś mnie chciał do pionu ustawiać D:
no... na forum o labradorach czytuję.. ciężko taką twardą zawodniczkę do pionu postawić