przeczytałem wątek - jest ok - dowiedziałem się więcej
ale jak to jest - ustawiam sobie aparat na M i podnoszę lampę i mam nadzieję, że ona pracuje na podstawie jakiś pomiarów i nie będzie coś prześwietlone czy niedoświetlone.
Czyli jak robię zdjęcie komuś na dworze i jest ciemno - to mam nadzieję, że jak złapię AF na tą osobę to lampa będzie doświetlała tą osobę a nie starała się rozjaśnić wszystkiego. No ciekawe jak złapię AF np na osobę 3m od aparatu i coś innego (na tym samym zdjęciu) np 10 m od aparatu - jak wtedy działa lampa.
Dzięki