Ze stosowaniem filtrów zakładanych na tuleje adapterów do różnych aparatatów jest pewien problem. Rzecz nie w tym, aby dopasować średnicę, bo one są przeważnie zestandaryzowane, ale w tym, że tuleja jest sztywna, a wewnatrz niej "jeździ" obiektyw, w związku z czym zmienia się odległość przedniej soczewki od filtra. Im jest ona większa, tym więcej refleksów świetlnych z wnętrza tulei wyłapuje soczewka. Mam Canona A-610 i nieoryginalną tuleje, która fabrycznie była srebrna wewnątrz. W połączeniu z chromowanymi pierścieniami czołowymi członów obiektywu dawało to koszmarne efekty, gdy w kadrze było jakieś żródło światła. Odbijało się od pierścieni obiektywu i tworzyło refleksy na powierzchni filtra. Wyczerniłem tuleję, ale pierścienie dalej są chromowane, musiałbym je chyba zamalować czarną, matową farbąS5IS ma wykończenie obiektywu na czarno, ale z białymi napisami- ich odbicie na filtrze może dawać nieporządane efekty, zwłaszcza przy szerokim kącie.