Podobają mi się Twoje próby! Biały kotek z odbiciem w szybie to wspaniały temat, ale wymagający - jak każda praca z odbiciami - szczególnego skupienia. Kąt padania równa się kątowi odbicia i jak wyjdzie nierówno - każde oko to wyłapie. Mi to prawie nigdy nie wychodzi od razu i muszę potem prostować w PS. Ale nad tym, żeby niczego nie obciąć to musisz zapanować w momencie robienia zdjęcia, bo takiego błędu nijak się nie da uratować.
A w ogóle - czuć z Twoich zdjęć talent i myślę, że on się niezadługo ujawni i wytnie hołubca!