Chyba ostrzeżenie dla epileptyków powinieneś dać na początku - toż to przed oczyma skacze!

Chyba domyślam się, jakie było zamierzenie, ale przegięte to zdecydowanie... może gdyby całą tą czystą biel trochę w szarość popchnąć?
Nie, chyba też nie..

No i jak dla mnie strasznie irytujący podpis. Nie lubię zdjęć z trademarkami (a jak, mogę!), zwłaszcza z takimi wielkimi i natarczywymi