Widzę że wszystko jest ze sobą powiązane, jaki światowe finanse(jako ciekawski socjolog, oprócz artykułu o Wellsie poproszę też o licencjat do wglądu
)
A jeśli chodzi o "stronę techniczną fotografii" - to czasem wbrew pozorom lepiej nie wiedzieć o niej nicJa uczyłem się focić znając jedynie podstawowe zależności miedzy przesłoną i czasem, a wrękach mając 15 letniego Zenita. Tako i tobie radzę startować od czegoś łatwiejszego niż zabytkowe filmy do forsowania. Jeśli zależy ci na oszczędnościach, poszukaj na allegro (albo eBayu) przeteminowanych filmów kodaka, albo fuji (ale przeterminowanych powiedzmy o rok). Ja znalazłem w ten sposób źródełko, w którym kupuję 10# za 35 PLN.