Jest na nim napisane NC 21, ORWO color 135-36, ISO 100. Stracil waznosc w roku '91.
Mam ich w sumie 6, wiec moge sie bawic, kupilam hurtem na allegro, nowiutkie, nieotwierane. Wlasnie czytalam, ze moga byc problemy z wywolaniem, ale Krakow duzy i szeroki, jakby zaden lab nie chcial wywolywac, to moze przez siec znajde kogos, kto sie tego podejmie
W kazdym razie ponawiam pytanie, jak na takim czyms wogole robic zdjecia? Mam Canona EOS 500 n, powierzyc elektronice ten film czy kombinowac samemu (a jesli tak to jak)