Cytat Zamieszczone przez maczkus Zobacz posta
Wiadomo, że z punktu widzenia kupującego, który liczy na wyrwanie dobrego sprzętu za niską cenę to jest działanie trochę nie fair. Z drugiej strony - sprzedający nie ma obowiązku sprzedawać za cenę, która go nie satysfakcjonuje.

Wiem - jest to niezgodne z regulaminem Allegro, ale czy np. gdybyś wystawił samochód od 1zł (przez pomyłkę bez ceny minimalnej) i zalicytowałaby tylko jedna osoba i dzień przed końcem nie byłoby więcej chętnych, to czekałbyś cierpliwie aż aukcja się zakończy? Rozumiem, że tak
O, to jednak zauważyłeś, że istnieje coś takiego jak "cena minimalna"? Idziemy tym tropem dalej - wystawiając towar BCM od złotówki z góry zakładasz, że znajdziesz osobę poza Allegro, albo wycofasz oferty przed jej końcem?

Odpowiadając na pytanie - nie wierzę w wystawianie BCM "przez pomyłkę", aukcja zakończona jest de facto transakcją K-S, więc jest wiążąca dla obu stron. Osoba odwołująca oferty przed czasem nadużywa mechanizmu, który miał służyć do zupełnie innego celu. Jest więc oszustem, kłamcą (podaje fałszywy powód wycofania ofert) i w zasadzie (gdyby dało się udowodnić złe intencje) - przestępcą. Zdziwiony? Za mocno powiedziane? Czy złodziej, któremu nie da się udowodnić kradzieży przestaje być złodziejem? W twoich oczach staje się osobą "sprytną"?

Tak, zdarzało mi się sprzedawać towar, który powinienem był wycenić wyżej.
Może to zabrzmi jak banał, ale traktuję to poważnie - u mnie słowo cenniejsze od pieniędzy.