Dużo osób Allegro traktuje jako słup ogłoszeniowy. Przy okazji każdej aukcji mam telefony i maile, z propozycjami zakończenia aukcji przed czasem. Na moje odpowiedzi, że chcę być w porządku w stosunku do wszystkich kupujących, oddźwięk jest mniej więcej taki: FRAJER. Więc może kupujący chcą być tak traktowani?