to zalezy tez od elektoratu, bo 5D to wbrew pozorom rozne grupy uzytkownikow... wiec jak znam zycie, to mkIII bedzie taki, ze:
1. kotleciarze - jak zwykle beda biadolic, i koniec koncow i tak kupowac

2. studyjni... beda kupowac
3. landszafciarze... beda kupowac
4. podrozujacy (amatorzy/semipro)... beda kupowac
5. sportowi... nawet sie nie obejrza
summa summarum... kotleciarze jak zywkle beda robic zadyme, ze Canon im nie dogodzil i nie dal bog wie ile punktow AF i jakiego tam nie pierdyliona ISO. a 5D mkIII... bedzie schodzil jak cieple buleczki i normalni ludzie beda go sobie w pelni chwalic...
