Owszem, tyle że lustrzanki słabo nadają się do kręcenia z ręki a już zwłaszcza gdy filmowany obiekt się porusza a ty za nim jedziesz obiektywem.
Niemniej tam gdzie sprzęt można ustawić na statywie 5D MkII robi furorę :-)
Owszem, tyle że lustrzanki słabo nadają się do kręcenia z ręki a już zwłaszcza gdy filmowany obiekt się porusza a ty za nim jedziesz obiektywem.
Niemniej tam gdzie sprzęt można ustawić na statywie 5D MkII robi furorę :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
źródło optyczne.pl
http://optyczne.pl/upload2/37082_550_60d1.jpgCanon EOS 60D
Potwierdzają się plotki dotyczące następcy lustrzanki EOS 50D. Pokazano nawet pierwsze zdjęcia tego aparatu, który prawdopodobnie otrzyma oznaczenie EOS 60D.
Jak widać na powyższych zdjęciach nowy aparat Canona wyposażony zostanie w odchylany i obrotowy ekran LCD, co będzie nowością w lustrzankach tego producenta. Dodatkowo możemy znaleźć informację, że 60D będzie posiadał matrycę o rozdzielczości 18 megapikseli (znaną z 7D i 550D), nie będzie posiadał magnezowego korpusu, będzie nieco mniejszy od swojego poprzednika, choć mimo to ma otrzymać większą powierzchnię uchwytu. Cena nowego EOS-a ma być większa o 200–300 USD od modelu EOS 550D.
http://optyczne.pl/upload2/37084_550_60d2.jpg
a tutaj z canonroumors.com
No to seria xxD juz przestaje byc profi/semiprofi a staje sie entrance level dla tych co mają więcej kasy.A few things about the 60D
- I’m told that the 60D will NOT be a magnesium body. This would definitely separate it from the 7D.
- The body of the 60D is also slightly smaller than the 50D, but will have a larger grip area.
- The camera will cost $200-$300 more than the T2i![]()
W fotografii najważniejszy jest pomysł, dobre światło i jeszcze raz pieniądze.
Tylko dlatego, że nie ma magnezowego korpusu przestaje być "profi/semiprofi"? Nie przesadzasz?
Wydawało mi się, że "semi" to 5-ki i 7-mka, a dwucyfrowe to "advanced". Więc pozostaje tym, czym jest. Podobnie jak trzycyfrowe "amateur", a 4 cyfrowe "entry level".
Zresztą, dajmy spokój marketingowi, o zdjęciach i tak decyduje "inteligentna przystawka białkowa"
A plotki o 60D, to tu Co nowego u Canona?, gdzie temat został już podjęty.
C-F-K - forever
Poza tym dlaczego cała seria xxD, przez jedno 60D, przestaje być "profi/semiprofi"?
profi to to nigdy nie bylo. jako profi, nawet zreszta explicite, Canon zawsze okreslal 1-ki i bodajze stara 5-tke.
xxD to od zawsze byla polka semipro/entuzjastow.
to sie ma oczywiscie posrednio do mozliwosci czy faktycznego zastosowania sprzetu. ale nieodmiennie ksiegowi Canona nie adresowali nigdy xxD (ani tez analogowych xx) scisle na rynek profesjonalnistow.
Jestem zadowolnym ze swojego sprzętu pstrykiem-gawędziarzem.
To nastąpi z całą pewnością 8) - i nie sądzę żeby z tego wyniknęło cokolwiek istotnego.
Z piątką to tak przez pewien czas wciskali ale standard to jedynki = pro i nic więcej. Niewykluczone że w najbliższym czasie trochę to się skomplikuje.
Jak i filmów 8).
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Przedwczoraj byłem na niezobowiązującej rejestracji video ślubu, właśnie 5d2. Gołą piątką + najzwyklejszy monopod idzie nakręcić dość dużo, aczkolwiek nie ukrywam, że przydałby się steadicam i małe dolly, żebym miał pełną elastyczność pracy. 35tkę na monopodzie idzie utrzymać w totalnym bezruchu, 85tkę już trochę ciężej, ale około 50% ujęć jest używalnych. Jak zmontuję, to nie omieszkam się pochwalić...