Zwykle jest na odwrót. Modele niższe uaktualniane są częściej i to one wcześniej wyposażane w różnego rodzaju nowinki. Dopiero później implementowane są one do aparatów z wyższej półki.
Ale jak miesiąc później wyjdzie niższy model z tą samą matrycą i układem AF, ale za pół ceny, to już nie będzie głupio?