Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 11-05-2011 o 12:45
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jeśli nie ma mrozu to zapasowe aku w 1D Mk III i IV oraz w 1Ds Mk III można sobie odpuścić bo to trochę tak jak noszenie zawsze w kieszeni zapasowych sznurowadeł (żeby nie było, ja zapasowe aku do 1Dynki zazwyczaj noszę... ale przez rok nie zdarzyło mi się ani razu go użyć).
Wywalasz sobie do definiowalnej zakładki skrótów użytkownika w menu i masz dostępne za pomocą trzech kliknięć i jednego machnięcia joystickiem. Tą definiowalną zakładkę wprowadzili razem z 1D Mk III, a w serii xxD pół roku później, w 40D.tylko mi ten 1Ds nie jest potrzebny, skoro 5D zasadniczo spelnia swoje zadanie. zreszta, to nie jest jakos tak, ze w 1Ds na przyklad... nie wiem... ma rozwiazane bolaczki 5D... typu... niech sie zastanowie... dodupnego rozwiazania MLU? bo jest to rownie porabane spluwanie przez prawe ramie trzymajac sie za lewe ucho i podnoszac prawa noge![]()
Jako i ja, acz nie ukrywam że po miesięcznym zaprzyjaźnianiu się z 1D ergonomia i guzikologia wszystkich innych puszek zaczęła mnie mocno wk... znaczy się denerwować :-D Szybkie konsultacje przeprowadzone po tym fakcie wykazały że tak się robi prawie każdemu, kto zamiast po nowe amatorskie body sięgnie po 1Dynkę z demobilu.ale realnie, to 5D mkI poki co mi dziala i nie mam zadnego parcia na zmiane puszki. i przszlosc w wykonaniu Canona moze mnie tylko pozytywnie zaskoczyc...
Wypuszczą coś takiego w wersji cyfrowej....no bo negatywnie (pod wzgledem puszek) to chyba sie nie da![]()
i się zdziwisz :-D
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
tak to i w 5D w sumie mam, bo jak ustawisz, zeby menu zapamietalo ostatnia wybrana pozycje, to to u mnie normalnie jest C.fn. wiec tez dwa klikniecia i jeden obrot (czuje sie, jakbym opisywal kombosy do Mortal Kombat, no ale w koncu... przyjazny interfejs uzytkownika). z tym, ze potem i tak trzeba przestawic single shot na timer.
wiec koniec koncow tak czy siak to jest do du*.. znaczy pupy
to bylo szeptem napisane, jakby ktos pytal :-D
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Trzeba, nie trzeba i raczej nie trzeba, bo tylko można. Można też użyć wężyka i nie trzeba wtedy timera. A w ogóle to nie wiem co za problem, bo chyba zaraz potem nie zmienia się na single czy servo w sytuacjach landszaftowych lub innych architektonicznych. WięC spokojnie sobie ustawiamy przed foceniem i już tak zostaje... Przynajmniej ja tak robię.
No w zasadzie mogłoby mieć komendę głosowąZamieszczone przez epicure
![]()
![]()
Ostatnio edytowane przez dr11 ; 11-05-2011 o 13:28
.
mozna. chociaz dla mnie szybciej jednak przelaczyc
a owszem, zdarza mi sie. nie chcesz, zebym cytowal wypowiedzi po takim zdarzeniu
nie no, po 6 latach w EOS-ie nauczylem sie pilnowac, ale to nadal, w miare regularnie, mnie wpienia. zdjec przez to wielu nie stracilem, bo nie foce czesto tematow, ktore moga uciec, ale durnota tego rozwiazania az prosi o poprawe. a niestety MLU to dla mnie spora czesc fot...
Z tym wężykiem to się włączam najczęściej w miejscach, gdzie się snują ludzie a czasy nie są na tyle długie, żeby z nich dusze uleciałyWtedy łatwiej wstrzelić się w moment ze strzałem migawki niż na timerze. Ale to taka dygresja, tragedii nie ma choć na lepsze rozwiązanie również bym się nie obraził
![]()
.