Tyle że nie pod światło...
Tyle że nie pod światło...
Znalazloby sie cos...
Na 24mm nawet po przymknieciu:
- winieta jest taka ze po korekcji zalozmy w DPP wychodzi banding, tak trzeba ciagnac "cienie"![]()
- fikusna aberracja z efektem odsrodkowego bluru
- co za tym idzie nie za fajna ostrosc na rogach/brzegach, gdzie moj T28-75 jest nieporownywalnie ostrzejszy.
Chociaz w sumie to juz przestalem liczyc na cokolwiek konkretnego w stylu nowe 17-40, 24-105/24-70 itp) canon ostatnio odlecial i tlucze masowke albo do cropa, albo jakies wymyslne tilty wykorzystywane przez promil uzytkownikow.
Ostatnio edytowane przez konradl ; 02-10-2009 o 01:29
Nie wiem - albo ja nie zwracam na takie rzeczy uwagi albo nie potrafię znaleźć jakiejś znaczącej różnicy w działaniu IS-a w tych szkłach - no poza jedną oczywistą 24-105 nie ma trybu "2".
No to może właśnie nadszedł czas na coś bardziej w środku.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Może Nikon/Sony wypuszcza nową 24-120 blekotę i trzeba no właśnie masz rację, na 5D to szkło jest idealne, na serio nowy H-IS, nowe powłoki!!!, ring zooma szerszy i dalej od bagnetu/aparatu i oczywiście nowa, lepsza cena
Wider znaczy to co już zostało powiedziane: zero update'tów starych stałek, nie mata piniendzy na 24II czy 24-70II kupta f/4 HIS kita.
Ze względu na target (niewolnicy plus przyszli niewolnicy) to szkło jest imho bardziej priorytetowe (jakość obrazka i data wydania) niż np. 24-70II, które jest wyspecjalizowanym narzędziem, które musi się znaleźć w torbie profesorów.
Cholernie jestem ciekawy ceny bo 28-75/2.8 SAL kosztuje $800 a Nikkor 24-120 tylko $600, myślę, że wszystko powyżej $1200 (nadal się będę upierał, że 24-70 II to przedział 1800-2200) trąci porażką.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie każdy jedzie non stop na f/4 jeszcze na szerokim, bandingu w aparatach 7D i późniejsze nie uświadczysz.
CA to znak firmowy Canona, jest bardzo niewiele szkieł gdzie go nie ma, np. /2 IS.
Poza tym są profile korekty szkieł wbudowane w DPP.
Żeby mieć kasę na zaprojektowanie cokolwiek konkretnego Canon musi sprzedać kilka kontenerów kitów. Nie mam nic przeciwko pod warunkiem, że pomiędzy 18-135 znajdzie się pudełko z napisem ef-s 20-30mm f/1.4-8![]()
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 02-10-2009 o 08:08 Powód: Automerged Doublepost
the silence is deafening
Dla mnie poprawa 24-105 jest mocno niedorzeczna. Owszem mozna sie przyczepic do winiety na pelnej klatce ale do IS juz nie. No chyba ze da sie wrzucic hybrid IS bez zmiany konstrukcji obiektywu, wtedy taka operacja ma sens. Jest tyle "starych" szkiel ktore wymagaja poprawy, ze IMO ruszanie akurat tego obiektywu nie ma wiekszego sensu.
Bardziej sensowny dla mnie jest ruch w szerszym kacie w zakresie F4. Moze nowe 17-40. A moze szerszy zoom na pelna klatke.
Co do przelicznika USD>EUR>PLN zauwazcie ze cena 7d w PL jest troszke od niego oderwana. Jest niewiele wyzsza niz przeliczenie USD > PLN po 10% podwyzce w US. Byc moze to nowy trend Canon Polska. Dobra ide sie napic kawy bo gadam od rzeczy.
Canon R5 II, R6|RF 14-35|RF 24-105 4L|EF 85 1.8|EF 100 2.8L|RF 200-800|C 420 + 580
Ile razy już to było, early ducklings to było w 80's i się nie powtórzy. Rolę tych tanich stałek przejęły srebrzanki w cropie i f/4 kity w pełnej klatce.
Canon robi szkła bedące wypadkową ubiec konkurencję/sprzedać tonę w miesiąc.
To ma sens tylko ze względu na nowego plotkarskiego szerokiego Nikkora f/4 - już raz Canon wypuścił odpowiedź na 14-24. Jak wyszło każdy widzi
lub inaczej: jest 17-40 za $765 i jest super poprawiony 17-40 II za $1599 - który kupisz?
Kawa wymywa magnez z organizmu, jak już to lepiej coś takiego żeby przy okazji sponiewierałobo zimno jak cholera.
Ceny: ze sklepów info idzie do dystrybytorów/importerów, że jeśli przegną z ceną to znowu będzie się sprzedawał tylko Niemiec. Nie ukrywam, że różnica USA <->PL jest na tyle mała by rozważyć zakup z PL-dystrybucji. Z drugiej strony jak kupujesz 7D, 15-85 i 100m różnica już powala :sad:
the silence is deafening
Ekwiwalent 24mm dla 1D4 to jest ~18mm
Ekwiwalent 28mm dla 1D4 to jest ~ 21mm
To by miało sens gdyby nie fakt, że prawie każdy fotoreporter, z 1D na szyi jeśli tylko nie foci sportu ma przyklejony do aparatu 16-35II.
the silence is deafening
Ja bym bez mrugniecia okiem kupil II-ke pod oczywistym warunkiem, obraz ma byc ok bez mydlomazow i megawiniety. Jezeli nie zrobia czegos ze swoimi szerokimi szklami to juz sobie wyobrazam jak beda wygladaly rogi na nowym 36 mpixowym ds-ie, jak przez plastikowy obiektyw w komorce...
No to jesteś sam, coraz więcej postów na dpreview traktujących o barbarzyńskich (a 'la Nikon) cenach Canona. Ludzie rezygnują.
Przy f/16?
Na 1Ds mogą przygotować 12-24/2.8 (N14-24 + 3 lata) i 35II - jeśli dorównają 14-24 (korekcja zniekształceń, ostrość w rogach, jeszcze lepsze powłoki; to wszystko nawet kosztem rozmiaru większego od 14-24 i ceny z kosmosu - $2500) to pozamiatają Nikkora, w co osobiście wątpię :sad:
the silence is deafening