sal: To, że polski ebay to parodia aukcji, to wiemy wszyscy. Natomiast paypal daje to już inna bajka, bo można wreszcie bez płacenia haraczy bankom zakupić coś np. na niemieckim, angielskim, czy amerykanskim ebay'u.
sal: To, że polski ebay to parodia aukcji, to wiemy wszyscy. Natomiast paypal daje to już inna bajka, bo można wreszcie bez płacenia haraczy bankom zakupić coś np. na niemieckim, angielskim, czy amerykanskim ebay'u.
Aparacik, szkiełeczka, lampeczka i plecaczek...
Ja z powodzeniem kupowałem na amerykańskim bez paypala, płaciłem przez Bidpay karta kredytową, nie było żadnych problem, lekko, łatwo, przyjemnie i względnie tanio. W sumie niespecjalnie rozumiem o co ten krzyk z paypalem...Zamieszczone przez skrzat