Witam - tak warto.
Ja używam "dandeliona" wraz z układem "Archi'ego" i mieszkiem - rosyjskim (eeee radzieckim) na 40d. Na pierścień "potwierdzenia" nakręcam Rodenstocka z dorobionym gwintem M42. Działa jak złoto. Bez "dandeliona" nie wyobrażam sobie robienia "makrołków".
Pozdrawiam.