Ja w taka zimnice poruszam sie tylko miedzy domem a tramwajem i tramwajem a praca, o zbaczaniu z tej trasy nie ma mowy ze juz nie wspomne o wyciagnieciu rak z kieszeni zeby aparat trzymac :P
Ja w taka zimnice poruszam sie tylko miedzy domem a tramwajem i tramwajem a praca, o zbaczaniu z tej trasy nie ma mowy ze juz nie wspomne o wyciagnieciu rak z kieszeni zeby aparat trzymac :P
Im wiecej zdjec robie, tym bardziej jestem z nich niezadowolony...