No nic. Dzięuję Wam za opinie i pomoc. Macie racje, że lepiej kupić 1 dobre szkło i zbierać na drugie. Jednak budżet jaki mam pozwoli mi zakupić 2 szkła. Jedno CANON EF 50 mm f/1.4 USM. Dużo poczytałem i jednak jest spora różnica w "50" pomiędzy 1.4 a 1.8. To szkiełko kupię napewno. Troszkę grosza zostanie i kupię na początek Canon EF 90-300mm f/4.5-5.6 USM - jeśli o zoomy chodzi. Podobno jest niezłe - jedynie przy 300mm ma jakieś tam niedociągnięcia. Nie kosztuje dużo więc stwierdziłem, że za te pieniądze sprawdzę jak mi takie odległości podchodzą. Jeśli będzie ok - to za jakiś czas....pewnie dłuższy kupię coś sensowniejszego. Jedyny mankament tego zooma to to, że podobno tak jak wszystkie Canony w plastikowej obudowie ma po jakimś czasie problemy z luzami a co za tym idzie utratą jakości. Wiecie coś o tym ?
A na chwilę obecną - no może za miesiąc już - wystarczą mi mój kitek 17-85 i ta piękna "50". Raz jeszcze dziękuję. Mam nadzieję, że na najbliższym plenerku już się spotkamy. Dość, że będę miał okazję poznać takich maniaków to jeszcze czegoś się nauczę o szkiełkach
Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Mam nadzieję, że nie zdubluje postów. Pomyliłem sięZamiast Canon EF 90-300mm f/4.5-5.6 USM miało być CANON EF 100-300 f/4,5-5,6 USM. I tak problem luzów pozostaje
![]()