To kilka moich:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Elu, gdzie znalazłaś ptactwo, przecież wszystkie zniknęły?
Robert, Twój opadający liść jest super, nie mówiąc o wiewiórce
Nessuno, myst Wasze poranne krajobrazy (słońce, mgiełka) są niesamowite.
Podziwiam wszystkie Wasze fotki.
Dziękuję wszystkim za przemiły plener :-D
PS Maćku, nie zdążyłam podziękować Ci za ratunek z opresji, co czynię teraz.