Magda, Canis źle zrozumieliście mnie. To prawda, termin i miejsce pleneru ustalone jest od kilku dni, ale z tego co pamiętam miało być połączone z grillem.
Pytając o zainteresowanych, miałam na myśli czy zabieramy jedzonko z domu, czy załatwiamy wszystko razem na miejscu. Chodziło mi o wypowiedzi innych uczestników pleneru.

Jeśli Was uraziłam, przepraszam.