Masz w tym jakieś większe doświadczenie? Jakieś głębsze przemyślenia, którymi chciałeś się z nami podzielić? Czy po prostu : ottak Ci się wzięło na żartobliwe robienie OT? Co prawda osobiście uśmiałem się po pachy i turlałem pod biurkiem z żartu świadczącego o Twoim niezwykle wysublimowanym poczuciu humoru, ale może przyjść jakiś mod i posądzić Cię o nabijanie pustych postów... A przepraszam - zapomniałem - to ty jesteś tu (prawie) bogiem... żenua stary, żenua