uuuuuuu,
się wątek przykurzył
Jak uważacie, przed świętami warto jakąś sensowną przymiarkę zrobić do kolejnego spotkania, czy dopiero w ramach przepalania kalorii (ale to już chyba po nowym roku)?
Co prawda sceneria w dalszym ciągu późnojesienna, ale na mieście świecidełek przybyło