[KRAKÓW] Ogólnokrakowski wątek plenerowy

[MadameTulip]

DrNO - dzięki za info.

canis_lupus, odpowiedz sobie proszę na swoje pytanie Podpowiedź: patrz mój podpis

[Robert Dy]

Pole maków ostatnio widziałem jak się jedzie już tą wąziutką dróżką na zamek Tenczynek w Rudnie k. Krakowa (w Zabierzowie w lewo na Alwernię i potem znaki prowadzą).

Pole maków – świetny pomysł. Dzisiaj widziałem takie przy drodze Poznań – Bydgoszcz. Oprócz maków pełno było także chabrów. Widok bajeczny. Ja w ciemno dołączę do pleneru jeżeli będą chętni w najbliższy weekend.

[madallenka]

Pole maków – świetny pomysł. Dzisiaj widziałem takie przy drodze Poznań – Bydgoszcz. Oprócz maków pełno było także chabrów. Widok bajeczny. Ja w ciemno dołączę do pleneru jeżeli będą chętni w najbliższy weekend.

Ja też jak najbardziej się pisze na plenerek jakby był. Zwłaszcza jeśli to będą jakieś pola czegoś

[Robert Dy]

No to może zróbmy tak że rano w sobotę pole maków w Rudnie, a potem żagle?
http://canon-board.info/showthread.p...918#post662918

Ma ktoś ochotę dołączyć?

[madallenka]

Rozumiem czuje się zapisana na liste.

[MadameTulip]

Głupio się czuję, bo zaproponowałam plener "makowy", a nie mogę byc w sobotę
Czekam z niecierpliwością na fotki. Udanego pleneru!

[madallenka]

Canis też się pisze. To już nas troje jest. Aha, o której się spotkamy w sobote?

[Robert Dy]

Proponuję około 8 rano na maki.

[DrNO]

Ale ten... Ja mam nadzieję, ze te maki tam jeszcze są. Będzie mi strasznie głupio jak się okaże, że już dawno przekwitły. Nie wiedziałem, że z tego się urodzi jakiś plener Proszę nie miejscie do mnie pretensji jak nie wyjdzie, a co do samego pleneru, ja chętnie wpadnę, mogę zabrać parę osób z KR, w tamtą stronę prawie cały północny Kraków przejeżdzam.

[kris200]

Wrrrr.... I znów nie mogę... do końca czerwca jestem uziemiony, w tygodniu praca, a w weekendy nauka przed obroną...
Ale jak już będę miał 6 literek przed nazwiskiem, to weekendy będą wolne, więc mam nadzieje, że coś przez wakacje nadrobimy

No i witam Cię Kasiu serdecznie, bo jeszcze Ciebie nie witałem