Tam się teraz pono jakisik remont zaczął. Równie mroczny, czytaj - zdewastowany i zasyfiony, jest fort Prokocim. Niewiele mu ustępują takie dajmy na to Batowice, z tym że tam w lewym skrzydle koszar szyjowych bezdomni mieszkają. Co jeszcze... Welmi paskudne są Jugowice alias Łapianka, z tym że to fort innej klasy - mały pancerny, a nie artyleryjski, jak poprzednio wymienione. Zupełnie inny układ przestrzenny, mniej kubatur, ciemniej i ciaśniej.