Nie pierwszy raz siatke tam stawiaja.
Swoja droga tylko w polsce taki teren moze stac i "niszczec" zamiast zostac jakos sensownie zagospodarowany. Ale oczywiscie wlasciciel najchetniej sprzedal by dzialki pod budowe jakiegos blokowiska w okolicy z "prywatnym jeziorkiem" wtedy bylo by bezpiecznie....
Eh... szkoda gadac.